K32001 Kotare 1/32 Spitfire Mk.Ia (Mid)

  • Dodaj recenzję:
    • K32001
    • Producent: Kotare
    • Dostępność: Niedostepny

    • Historia ceny
    • Czas realizacji: 1-3 dni
    • Rodzaj: Model do sklejania
    • Materiał: plastik
    • Skala: 1/32
    • szt.
    • Cena netto: 422,76 zł 520,00 zł
    • Niedostępny

    Model Spitfire firmy Kotare, skala 1/32.

    Model Spitfire Mk I, Kotare 1/32

    Nowość z wiosny 2023 roku. Opracowany przez najlepszych nowozelandzkich projektantów modeli. Zestaw - model do sklejania z wysokiej jakości tworzywa sztucznego do sklejania i malowania –

    • 117 wysokiej jakości części z tworzywa sztucznego formowanych wtryskowo
    • Rozpiętość skrzydeł 35 cm - Opcjonalne śmigła DeHavilland i Rotol
    • Opcjonalne bezprzewodowe kontrolery i anteny TR.9D i TR.1133
    • Opcjonalne fotele pilota z uprzężą typu K Sutton i bez niej
    • Opcjonalne otwarte i zamknięte drzwi kokpitu
    • Opcjonalna otwarta i zamknięta osłona przeciwsłoneczna (i maska do malowania)
    • 28-stronicowa, w pełni ilustrowana instrukcja obsługi (j. ang.)
    • Odwzorowany mechanizm wsuwania podwozia z pompą ręczną i podnośnikiem nadkola
    • Koła z obciążonymi oponami z prawidłowym wyrównaniem
    • Wysokiej jakości kalkomanie Cartograf z 3 schematami kolorów Spitfire Mk.Ia ze średniej serii produkcyjnej.

    Wersje malowania i oznakowania:

    • Spitfire Mk I. Nr 234 Sqn. AZ-H, N3277 Dirty Dick (P/O Richard Hardy), sierpień 1940 r. RAF Middle Wallop, Hampshire.
    • Spitfire Mk I. Nr 54 Sqn. KL-B, N3180 Kiwi (P/O Alan Christopher Deere), maj 1940 r. RAF Hornchurch, Essex.
    • Spitfire Mk I. Nr 610 Sqn. DW-K, P9495 (SGT S.J Arnfield/SGT DF Corfe/SQNLDR. J Ellis), czerwiec 1940 . RAF Gravesend, Kent.

    Spitfire, legenda przerstworzy

    Legendarny Supermarine Type 300 „Spitfire” to niewątpliwie jeden z najsłynniejszych i być może najpiękniejszych samolotów wszechczasów. Zaprojektowany od 1934 roku pod kierunkiem głównego projektanta Supermarine Aviation Works Reginalda Mitchella, Josepha Smitha i „Alf” Faddy'ego, 990-konny prototyp Rolls-Royce'a Merlina „C” oblatano po raz pierwszy 5 marca 1936 roku. Od razu było oczywiste, że to coś bardzo wyjątkowy i pierwsze zamówienie produkcyjne zostało złożone na początku czerwca 1936 roku na 310 samolotów. Liczne opóźnienia w Supermarine i wielu z około 150 podwykonawców sprawiły, że pierwsza produkcja Spitfire'a została ukończona dopiero w połowie maja 1938 roku, a ostatni samolot z zamówienia został dostarczony dopiero we wrześniu 1939 roku.

    Wersje Spitfire Mk I.

    Wczesna produkcja Spitfire Mk.I w zakresie numerów seryjnych K9### i L10## (ukończona między majem 1938 a wrześniem 1939), była początkowo napędzana silnikiem Rolls-Royce Merlin II o mocy 1030 KM i wyposażona w 2-łopatowe śmigło o stałym skoku , 8 karabinów maszynowych Browning .303”, kolektory wylotowe z potrójną dyszą wyrzutnika, wysoki maszt anteny i tylny kadłub ozdobiony wypukłymi nitami dla ułatwienia konstrukcji. Główne płaszczyzny i przód kadłuba zostały nitowane, szpachlowane i wygładzone, aby poprawić osiągi. W trakcie produkcji wprowadzono liczne ulepszenia, z których większość została ostatecznie zmodernizowana we wcześniejszych samolotach, w tym ogrzewanie działa, silnik Rolls-Royce Merlin III, 3-łopatowe śmigło DeHavilland o podwójnym skoku, kolektory wydechowe o uproszczonej konstrukcji, wyższa osłona przeciwsłoneczna dla lepszej widoczności , pancerną szybę przednią i osłonę górnego zbiornika paliwa, co wymagało nieznacznego skrócenia osłon silnika.

    Średniej produkcji Mk.Ia w zakresie numerów seryjnych N3### i P9### (ukończone między wrześniem 1939 a kwietniem 1940), wprowadzono ulepszony obsługiwany dźwignią „dwupozycyjny” zatrzask drzwi kokpitu, celownik odblaskowy, zwężający się słupek anteny, regulator napięcia umieszczony za zagłówkiem pilota i śmigło DeHavilland o stałej prędkości. Wybrany samolot otrzymał śmigło Rotol RX5/1 o stałej prędkości obrotowej oraz tymczasową instalację radiostacji VHF TR.1133, która nie wymagała zewnętrznego przewodu antenowego.

    Późna produkcja Mk.Ia w zakresie numerów seryjnych R6####, R7### i X4### (ukończona między majem 1940 a kwietniem 1941) oraz AR2## (od lipca 1941 do stycznia 1942) doczekała się wprowadzenia śmigła DeHavilland o stałej prędkości i płyty pancerza za fotelem i zagłówkiem pilota (które zostały zmodernizowane we wcześniej produkowanych samolotach), a także chowanie podwozia napędzane silnikiem. Wprowadzono inne stopniowe zmiany, takie jak kompozytowe „plastikowe” siedzenie, ognioodporna przegroda, poprawione drzwiczki dostępu do radia „podniesione na nit”, stacja utrzymująca światła w poszyciu zbiornika paliwa, ponowna instalacja radia VHF TR.1133 i obejrzenie eliminacja wskaźnika górnego zbiornika paliwa, wskaźnika ciśnienia paliwa, kurka zalewania i przedniej flary spadochronowej. Niektóre Mk.I były uzbrojone w 2 działka Hispano kal. 20 mm i otrzymały oznaczenie Spitfire Mk.Ib (w tym czasie 8-działowy samolot został przemianowany na Mk.Ia). Armaty okazały się tak zawodne, że Mk.Ib wycofano ze służby do czasu wprowadzenia ulepszeń pod koniec 1940 roku. Liczne ulepszenia silnika, płatowca i uzbrojenia zostały wprowadzone do Spitfire'a przed zaprzestaniem produkcji w 1948 roku, kiedy to wyprodukowano ponad 22 000 egzemplarzy. produkowany w 2 tuzinach wariantów, z których najbardziej godnymi uwagi są 1030-konny Mk.I, 1470-konny Mk.V, 1720-konny Mk.IX, 2035-konny Mk.XIV, foto-rozpoznawczy Mk.XI i morski Seafire Mk.III.

    Kolorystyka Spitfire Mk I.

    Kolorystyka Spitfire Mk.I jest zaskakująco zróżnicowana i skomplikowana. Obszary wewnętrzne zostały zagruntowane jasnoszarym podkładem przed pomalowaniem aluminium, z wyjątkiem kokpitu między ramami 8 i 11, który został pomalowany na kolor opisany jako „supermarine green” i „jabłko zielony”. Zwróć uwagę, że różni się to od jaśniejszego, bardziej szarego, „szaro-zielonego” (którego dodatkowo odnotowano różne mieszanki kolorów) używanego w później produkowanych Spitfire'ach zbudowanych przez innych producentów. Główne elementy wewnętrzne dostarczane przez podwykonawców mogą być dostarczane w różnych odcieniach szaro-zielonego lub aluminium, a nawet czerni.

    Wykończenie lakieru od spodu różniło się znacznie w trakcie produkcji i obsługi Mk.I, początkowo było to aluminiumum do końca kwietnia 1939 r., kiedy lewą burtę pomalowano na kolor nocny (czarny), a prawą burtę na biało (podzieloną wzdłuż linii środkowej). Następnie od końca lutego 1940 r. rzekomo wszystkie „białe” z wyjątkiem głównego samolotu na lewej burcie (tylko), którym był Night, chociaż dowody fotograficzne wskazują, że spód dziobu, tylnej części kadłuba i statecznika poziomego były zwykle malowane aluminium. Od czerwca 1940 r. podwozia miały być pomalowane na kolor „Sky Type S…kacze jajo niebieskawo-zielone”, ale wydaje się, że używano również kolorów nieba szarego i błękitnego, a następnie od listopada 1940 r. (tylko) portowy samolot główny został ponownie ukończony w nocy. Samoloty były przemalowywane w różnych interpretacjach tych specyfikacji w terenie, o ile pozwalał na to czas i zapasy farby (w tym lokalnych mieszanek), co zapewniało możliwość szerokiej gamy wykończeń. Współczesne zdjęcia potwierdzają różne odcienie Dark Earth i Dark Green (nawet na tym samym płatowcu), które zostały naniesione z twardą linią demarkacyjną. Kamuflaż Spitfire Mk.I zastosowano w 2 projektach, schematach A i B, które były swoimi lustrzanymi odbiciami. Podzespoły Spitfire były zwykle dostarczane wstępnie pomalowane, więc pojedynczy samolot mógł mieć różne odcienie, a czasami wzór kamuflażu nie pasował idealnie między podzespołami/komponentami. Ponadto rozległe wietrzenie i ponowne malowanie pomogły również zapewnić, że można było zobaczyć szeroką gamę różnic tonacyjnych. Ster, ster wysokości i lotki pokryte tkaniną były przed malowaniem pokryte czerwono-brązową farbą i często wydają się jaśniejsze niż sąsiednie zakamuflowane metalowe części. Dlatego niestety nie ma „jednego prawdziwego” koloru Dark Earth, Dark Green, Sky Type S lub szaro-zielonego koloru wnętrza, który byłby odpowiedni dla wszystkich modeli Spitfire Mk.I. bez wątpienia wielu się z nami nie zgodzi. Co jest w porządku.